Prof. Katarzyna Derwich: "Jest bardzo dużo sesji, tematyka jest różnorodna. Wszystko jest interesujące, ale ja podzielę się swoimi wrażeniami z sesji, którą miałam przyjemność prowadzić, a mianowicie sesji poświęconej odległym objawom ubocznym u ozdrowieńców, czyli osób, które w dzieciństwie chorowały na nowotwór i zostały z tej choroby wyleczone, jak również zagadnieniom przejścia spod opieki pediatrycznej do opieki dla osób dorosłych.
W tej sesji zostały poruszone zagadnienia Oncofertility. Jest to zachowanie czy zapewnienie płodności młodym kobietom, które w dzieciństwie, jako dziewczynki, zachorowały na chorobę nowotworową i zostały poddane chemioterapii, radioterapii, często takim inwazyjnym procedurom jak allogeniczna transplantacja komórek krwiotwórczych, gdzie to ryzyko niepłodności w życiu dorosłym jest bardzo duże. Niestety w tej chwili nie mamy regulacji prawnych w naszym kraju, a wiemy doskonale, na podstawie danych literaturowych, że takie rekomendacje istnieją. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich dziewczynek, które są poddawane chemioterapii w dzieciństwie czy w okresie adolescencji, ale dziewcząt z grupy wysokiego ryzyka. To wynika ze stopnia zaawansowania choroby nowotworowej, z faktu, czy leczymy wznowę, czy postać oporną, czy intensyfikujemy to leczenie. Taką grupę dziewcząt należałoby wyodrębnić - to w wartościach bezwzględnych nie będą duże liczby pacjentek - ale niewątpliwie możliwość krioprezerwacji tkanki jajnikowej, a następnie jej zamrożenie i przechowywanie po to, aby w momencie, kiedy już dorosła kobieta zdecyduje się na posiadanie własnego potomstwa, a będzie to niemożliwe w sposób naturalny, aby z tego zamrożonego materiału skorzystać i umożliwić jej posiadanie własnych dzieci.
Kolejny temat, który został poruszony to efekty czy w zasadzie działania uboczne, jakie wiążą się ze stosowaniem nowoczesnych metod terapii, przede wszystkim leczenia biologicznego, terapii celowanych. Jak wiemy, przez wiele lat, ostatnie dziesięciolecia, królowała polichemioterapia, radioterapia i leczenie chirurgiczne. Dzisiaj od kilku lat mamy możliwość stosowania leków celowanych, leków biologicznych - czy są to przeciwciała monoklonalne, czy są to inhibitory kinaz. Oczywiście jest to możliwe dzięki doskonałej diagnostyce, którą realizujemy na poziomie molekularnym, gdzie identyfikujemy te punkty uchwytu. I faktycznie, stosując te leki, możemy działać w sposób celowany, niszczyć te komórki nowotworowe, które przetrwały i w zasadzie wprowadzać pacjentów w remisję. Co do skuteczności tego typu terapii realizowanej w skojarzeniu z konwencjonalną chemioterapią, nikt z nas nie ma wątpliwości. Pytanie o objawy uboczne - te objawy uboczne wczesne też są już dobrze zdefiniowane, ponieważ przez ostatnie lata mamy możliwość obserwować, monitorować tych chorych. One są często bardzo dobrze opisane już w ChPLach konkretnych leków dopuszczonych do leczenia, ale cały czas wielką niewiadomą są odległe objawy uboczne i myślę, że tutaj czas, który musi upłynąć, jest absolutnie konieczny, aby móc takie doświadczenie zdobyć.
I wreszcie ostatni wykład poświęcony był zorganizowaniu i wprowadzeniu w życie modelu przejścia naszych ozdrowieńców spod opieki pediatrycznej do opieki dla dorosłych, ponieważ my dzisiaj potrafimy wyleczyć prawie 90% dzieci i młodzieży z chorobą nowotworową, czyli większość z nich będzie ozdrowieńcami i ma szansę na wieloletnie przeżycie. Chodzi o to, aby to życie było w pełni wartościowe, żeby było zdrowe i żeby ci ludzie niczym w dorosłym życiu nie różnili się, nie musieli rezygnować z niczego w porównaniu ze swoimi zdrowymi rówieśnikami. Bardzo ważne jest, aby to wprowadzić w życie, aby w sposób zorganizowany zidentyfikować te grupy, zidentyfikować ich potrzeby i zapewnić im taką wielospecjalistyczną opiekę - nie tylko medyczną, ale również opiekę pielęgniarską, psychologiczną, socjalną, żeby również te aspekty, które niekoniecznie są medyczne, a mogą ważyć na jakości życia ozdrowieńców. Ważne, żeby tymi aspektami się zaopiekować. Od 2020 r. pracujemy nad tym modelem, jest to projekt zaplanowany do 2030 r., nad którym pieczę sprawuje Fundacja "Na Ratunek", fundacja wrocławska, to jest projekt ogólnopolski, ma dotyczyć wszystkich ozdrowieńców w Polsce. Chcielibyśmy, aby ten model, który w tej chwili teoretycznie wypracowaliśmy i zespół ekspertów nad tym pracował, aby go wcielić w życie i doprowadzić do tego, żeby opieka ozdrowieńcza była finansowana ze środków publicznych i realizowana w sposób jak najbardziej zorganizowany".
Zapraszamy do wysłuchania wypowiedzi.