Poprzedni kierownik Kliniki prof. Roma Rokicka-Milewska oraz prof. Matysiak są członkami założycielami i członkami Zarządu Polskiego Towarzystwa Onkologii i Hematologii Dziecięcej, wchodzili w skład Zarządu Krajowego (prof. Rokicka-Milewska) i wojewódzkiego (prof. Matysiak) Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów, a doc. Łaguna był konsultantem krajowym w zakresie transfuzjologii. Te funkcje świadczą o zaangażowaniu pracowników Kliniki także w badania naukowe i organizację ochrony zdrowia w kraju. Pod kierunkiem prof. Matysiaka Klinika kontynuuje liczne prace badawcze w zakresie hematologii i onkologii dziecięcej, prowadzi finansowane przez KBN badania w zakresie leczenia wspomagającego terapię przeciwnowotworową i w dziedzinie hematologii.

Jako kontynuatorzy tradycji dwóch klinik hematologii dziecięcej w Warszawie czujemy się zobowiązani pamiętać o dorobku poprzednich kierowników i założycieli hematologii i onkologii dziecięcej w warszawskiej uczelni – wyjaśnia prof. Matysiak. Cenny dla rozwoju hematologii był dorobek jego szefowej prof. Marii Ochockiej, której był uczniem i pod której kierunkiem zaczynał pracę w 1978 r. w szpitalu na Działdowskiej. Pani Profesor specjalizowała się w leczeniu wszelkich form niedokrwistości: i aplastycznych, i wrodzonych. To ona stworzyła możliwość oznaczania kwasu foliowego, witamin, przywożąc potrzebny do tego sprzęt w latach pięćdziesiątych z zagranicy, była autorką pierwszej pracy hematologicznej na zjeździe pediatrycznym i w PZWL w latach osiemdziesiątych wydała podręcznik Hematologia dziecięca. Stworzyła też podwaliny pod cytohematologię, podstawę rozpoznania np. białaczki, tworząc pierwszą w Polsce taką pracownię, które są dziś standardem diagnostycznym przy klinikach hematologii. W obecnej Klinice szefem już wspomnianej Pracowni Cytohematologii jest dr n. biol. Siwicka, od początku współpracująca z prof. Ochocką. Dzięki ministerialnemu programowi ocenia rozmazy szpiku nowo rozpoznanych białaczek pacjentów z całej Polski (pracownia ma status jednostkI referencyjnej). Zarówno prof. Ochojska jak doc. Siwicka wykształciły pracowników pracowni cytohematologii w innych ośrodkach.

Rok 2002. Pożegnanie na Działdowskiej przez objęciem Kliniki na Litewskiej. W środku prof. Maria Ochocka.

Drugą część aktywności Klinika odziedziczyła po pediatrycznym szpitalu akademickim przy ul. Marszałkowskiej 24 (potocznie Litewska), słynącym z kompetencji w zakresie hemofilii i zaburzeń krzepnięcia. Początki hematologii w tym ośrodku sięgają 1955 r., kiedy to dr hab. Janina Kozłowska w ówczesnej I Klinice Akademii Medycznej przy ul. Marszałkowskiej (prof. Rajmund Barański), po rocznym stażu w St. Zjednoczonych pod kierunkiem W. Damesheka i prof. Zauelzera zainicjowała diagnostykę i leczenie chorób krwi u dzieci. Wydzielono łóżka hematologiczne i utworzono Poradnię Hematologiczną, do 1970 r. prowadzoną przez dr hab. J. Kozłowską, a następnie przez dr hab. Romę Rokicką-Milewską. W końcu lat pięćdziesiątych doc. Kozłowska zastosowała jako pierwsza w Polsce antymetabolity (merkatptopuryny i metotreksat), a następnie winkrystynę i rubidomycynę do leczenia białaczek u dzieci. W 1975 r. klinika była współzałożycielem Polskiej Grupy Pediatrycznej Białaczek i Choniaków i brała udział w szeregu planach badawczych dotyczących leczenia nowotworów u dzieci. Jako współorganizator i członek brała udział w utworzeniu Polskiej Grupy Pediatrycznej ds. Guzów Litych. Przy udziale Kliniki powstało w 1999 r. Polskie Towarzystwo Hematologii i Onkologii Dziecięcej, a w 2000 r. powstała nowa specjalizacja z onkologii i hematologii dziecięcej.

W 1970 r. powstał w szpitalu przy Marszałkowskiej samodzielny Oddział Hematologiczny przy Klinice Obserwacyjno-Niemowlęcej, kierowany przez prof. Irenę Kanabus. Po jej odejściu na emeryturę w 1982 r. kierownikiem Kliniki Obserwacyjno-Niemowlęcej została dr hab. Roma Rokicka-Milewska. Dzięki jej staraniom w 1989 r. Klinika została przekształcona w Klinikę Chorób Rozrostowych i Skaz Krwotocznych, a następnie w 1991 r. w Katedrę i Klinikę Pediatrii, Hematologii i Onkologii. Profesor Rokicka-Milewska kierowała nią do przejścia na emeryturę w 2002 r., kiedy jej następcą został prof. Michał Matysiak. Zmiana kierownika Kliniki łączyła się z przeniesieniem pacjentów hematologicznych i onkologicznych, a także pracowni cytohematologii i części zespołu lekarskiego ze szpitala przy ul. Działdowskiej do Katedry i Kliniki Pediatrii i Onkologii przy ul. Marszałkowskiej. Tym samym ośrodek ten stał się jedynym na Mazowszu ośrodkiem hematologii dziecięcej. Tu dr Barbara Dyszy-Laube stworzyła podwaliny pod do dziś mające ogromne znaczenie nowoczesne leczenie zaburzeń krzepnięcia – drugi wiodący temat działalności klinicznej i naukowej Kliniki, organizując i prowadząc pierwszą w Polsce Poradnię dla Dzieci Chorych na Hemofilię, co kontynuuje obecnie dr hab. Anna Klukowska. W latach osiemdziesiątych Klinika stała się ośrodkiem referencyjnym leczenia hemofilii u dzieci w Polsce.

Dzięki ostatniemu protokołowi leczenia białaczek – mówi prof. Matysiak - którego ideą jest uzyskanie maksymalnie dobrych efektów leczenia przy minimalnych objawach ubocznych, osiągamy remisję, czyli ustąpienie objawów białaczki u 98% dzieci. Przeżywa z tej grupy powyżej 89%, zależnie od stopnia zaawansowania. Średnia wszystkich stopni zaawansowania daje 80% skuteczności, 90% w grupie najlżej chorych i ponad 70% w grupie, która, gdy ja zaczynałem leczyć białaczki, nie miała żadnych szans na przeżycie. Te same dobre wyniki mamy w terapii białaczki szpikowej, chłoniaka Hodgkina, guzów litych. Polskie ośrodki dzięki temu, że weszły do międzynarodowych grup, które tworzą protokoły leczenia i stale je modyfikują, a z którymi współpracujemy, systematycznie wyniki leczenia poprawiają. W Polsce każdego roku mamy ok. 1200 nowotworów, w tym ok. 26-28 % białaczek, czyli ok. 300 wszystkich białaczek – limfoblastycznych, szpikowych ostrych i przewlekłych. W pojedynczych ośrodkach jest 10 do 30 chorych. Analiza metod leczenia danym programem w ramach grupy międzynarodowej na przypadkach pozbieranych z całej Europy (kilka – kilkanaście tysięcy dzieci) daje wymierne efekty w postaci wysokiej skuteczności, pokazuje bowiem, co można poprawić, a z czego zrezygnować z powodu zbyt dużych objawów ubocznych. To jest w ogóle cenna idea prowadzenia chorób rzadkich – tłumaczy profesor. Na przykład prof. Tomasz Szczepański koordynuje białaczki niemowlęce. W Polsce jest ich rozpoznawanych 5-10, w Europie kilkadziesiąt, natomiast zebrane razem tworzą grupę próbę badawczą, wystarczająco liczebną, by na niej można było analizować efekty realizacji protokołu. Metodę prowadzenia takich badań na grupach pacjentów z wielu ośrodków zawdzięczamy naszym szefom. Tak działają Polska Grupa ds. Guzów Litych, ds. Rzadkich Nowotworów, ds. Białaczek i Chłoniaków, Nieonkologicznych Chorób Układu Krwiotwórczego pod kierunkiem prof. Matysiaka. Naszą zasługą jest, że potrafiliśmy wyłonić spośród nas koordynatorów, do których kierowane są dane – mówi profesor.

Przekazanie Kliniki w 2002 r. W środku prof. Roma Rokicka-Milewska.

Przekazanie Kliniki w 2002 r. W środku prof. Roma Rokicka-Milewska.

Dokonania naszej Kliniki można uporządkować według kilku wiodących tematów pracy klinicznej i naukowej – mówi prof. Matysiak[1]. Pierwszy to koordynacja na poziomie krajowym diagnostyki i leczenia: wrodzonych niedokrwistości hemolitycznych, nabytych niedokrwistości aplastycznych, którymi zajmuję się ja oraz dr hab. Katarzyna Pawelec, która jest także jednym z autorów ogólnopolskiego programu leczenia anemii aplastycznej u dzieci. Zespołem ds. Wrodzonych Zaburzeń kierują dr hab. Paweł Łaguna i dr hab. Anna Klukowska, są jeszcze Zespół Neurofibromatoz (dr n. med. Marek Karwacki) oraz Zespół Hemofagocytarny HLH (dr hab. Iwona Malinowska). Wśród ważnych tematów wymieniłbym stworzenie niegdyś przy Klinice Pediatrii, Hematologii i Onkologii AM Pracowni Cytomorfologii w ramach diagnostyki cytomorfologicznej ostrej białaczki limfoblastycznej. Prowadząca ją dr n. biol. Alicja Siwicka jest obecnie uznanym w środowisku ekspertem z zakresu cytomorfologii. Pracownia stała się placówką referencyjną dla pozostałych krajowych pracowni hematologicznych, w ramach Polskiej Grupy Pediatrycznej ds. Leczenia Białaczek i Chłoniaków, ponadto laureatką ogólnopolskiego konkursu MZ w ramach „Programu poprawy jakości diagnostyki ostrych białaczek u dzieci”.

Otworzyliśmy Oddział Przeszczepiania Macierzystych Komórek Krwiotwórczych (kierownik dr hab. Iwona Malinowska) i obecnie jesteśmy szóstym oddziałem w Polsce pod względem liczby wykonanych przeszczepień. Dzieci, które się kwalifikują do leczenia przeszczepem szpiku, mamy najwięcej w Polsce, trudno powiedzieć, dlaczego, ale województwo mazowieckie ma najwięcej dzieci z białaczkami limfoblastycznymi. Na razie zespół się uczy, zgodnie z przepisami wykonanie określonej liczby przeszczepień autologicznych pozwoli nam uzyskać potrzebne certyfikaty i móc wykonywać przeszczepienia alogeniczne.

Należy też wymienić opracowany przez prof. Matysiaka wspólnie z prof. Kowalczykiem z Kliniki w Lublinie program terapeutyczny leczenia chelatującego.

Spore osiągnięcia ma zespół Zakładu Diagnostyki zajmujący się diagnostyką i badaniami genetycznymi wrodzonych niedokrwistości hemolitycznych, kierowany przez doc. Adamowicz-Salach. Pani docent ma na koncie (we współpracy z różnymi instytucjami: Zakładem Biochemii, Zakładem Serologii Instytutu Hematologii i Transfuzjologii, Zakładem Biochemii CMKP, Zakładem Diagnostyki i Immunologii Klinicznej Wieku Rozwojowego WUM, Instytutem Biochemii i Biofizyki PAN, Kliniką Chirurgii Dziecięcej WUM) m.in.: rozpoznawanie wrodzonych niedokrwistości dyserytropoetycznych, w tym wykrycie pierwszego w Polsce przypadku hematologicznej choroby erytropoezy CDA typu I, zastosowanie erytropoetyny w leczeniu niemowląt z ciężką niedokrwistością I kwartału oraz niemowląt ze sferocytozą wrodzoną, badania genetyczne w sferocytozie wrodzonej, w tym wykrycie nowych mutacji i schorzeń wynikających z zaburzeń budowy błony erytrocyta (we współpracy z zespołem doc. Burzyńskiej z Zakładu Genetyki IBB PAN, rozpoznawanie i badania genetyczne populacji dzieci - talasemii alfa i beta, badania biochemiczne błon krwinek czerwonych w membranopatiach, wykrycie pierwszych przypadków stomatocytozy wrodzonej w Polsce oraz rzadkich przypadków enzymopatii, zastosowanie testu EMA w rozpoznawaniu membranopatii u dzieci, badania genetyczne nad współistnieniem zespołu Gilberta i wrodzonych niedokrwistości hemolitycznych, wprowadzenie częściowej splenectomii metodą laparoskopową u dzieci chorych na sferocytozę wrodzoną, badania nad występowaniem niedokrwistości autoimmunohemolitycznych w wieku rozwojowym, opracowanie standardów postępowania w diagnozowaniu i leczeniu dzieci z niedokrwistościami, zwłaszcza wrodzonymi i nabytymi niedokrwistościami hemolitycznymi, zastosowanie po raz pierwszy w Polsce eltrombopagu w leczeniu przewlekłej małopłytkowości.

Za jedno z największych osiągnięć uważa prof. Matysiak dzieło dr. Marka Karwackiego, który doprowadził do stworzenia nowatorskiego Centrum Koordynowanej Opieki nad Pacjentami z Neurofibromatozami i Pochodnymi im Rasopatiami (CKOM NF/RAS) przy Klinice. Na mocy Rozporządzenia Ministra Zdrowia z 15.06.2020 zapoczątkowało ono działalność 1 września. Neurofibromatozy to grupa schorzeń uwarunkowanych genetycznie o wysokim ryzyku nowotworzenia, spełniających definicję chorób rzadkich (NF-1, znana też pod nazwą choroba von Recklinghausena) oraz ultrarzadkich (zespół Legiusa, choroby pochodne od NF-1 oraz NF-2 i NF-3), chrakteryzujących się bardzo zmienną i niestałą symptomatologią, różniącą chorych zarówno pomiędzy rodzinami obarczonymi tym samym defektem genowym, a nawet między członkami jednej rodziny. Wystąpienie objawów schorzenia i jego powikłania są nie tylko zależne od wieku pacjenta, ale też bardzo zmienne w czasie Do niedawna medycyna była bezradna wobec narastania objawów i powikłań choroby. Ostatnio pojawiło się kilka leków z grupy inhibitorów MEK, hamujących szlak przesyłania sygnału Ras/Raf/MEK/ERK, które po raz pierwszy zastosowanych z pozytywnym skutkiem u pacjentów z nowotworami łagodnymi (choć bardzo złośliwymi miejscowo), a nie tylko u chorych z nowotworami złośliwymi. To przedsięwzięcie jest nie tylko nowatorskie prawnie wprowadzając pierwszą w Polsce formę szczególnej opieki nad pacjentem, ale także dlatego, że jest wybiórczo skierowane do pacjentów z chorobami rzadkimi, znacznie wyprzedzające powstanie ustawy o chorobach rzadkich, nad powstaniem której prace w Polsce trwają już ponad 10 lat. Centrum nie tylko wprowadza kompleksową i wielospecjalistyczną konsultację dla pacjenta z NF podczas jednej wizyty kontrolnej w ambulatorium, regularnie powtarzanej dla celów przesiewu i profilaktyki powikłań. Kolejne novum tej filozofii opieki polega na zapewnieniu stałego dostępu (porada telemedyczna) do informacji i konsultacji ad hoc lekarzy CKOM NF/RAS dla pacjentów (i ich rodzin) oraz dla innych specjalistów medycyny. Ta forma nadzoru medycznego nie tylko różni się w założeniu od znanej już z programów opieki koordynowanej dla chorób powszechnych w Polsce, ale praktycznie dostępna jest jako forma opieki tylko w nielicznych ośrodkach referencyjnych dla NF na świecie. Geneza pomysłu i opracowania tak specyficznego modelu opieki medycznej i nowatorskiego świadczenia wywodzi się z wieloletniej obserwacji losów pacjentów z chorobami rzadkimi, wielokrotnie konsultowanych przez różnych specjalistów, ze względu na rzadki kontakt z takimi chorymi niezbyt doświadczonych w radzeniu sobie ze specyficznymi potrzebami, jakie generuje schorzenie podstawowe i jego powikłania. Pacjenci ci wielokrotnie są odsyłani od jednego specjalisty do drugiego nie tylko na etapie diagnostyki, ale i dalszej obserwacji.

Prof. Matysiak szczególnie wyróżnia też opracowanie i wprowadzenie przez dr. hab. Pawła Łagunę ogólnopolskiego programu radiosynowektomii izotopowej. Zabieg ten przywraca sprawność dzieciom z zablokowanymi stawami na skutek wylewów dostawowych i zniszczenia maziówki. Gdy prof. Matysiak zaczynał pracę w Klinice widać było na korytarzach dzieci jeżdżące na wózkach, z których sterczała deska z przywiązaną do niej nogą – z powodu sztywności kolana. Nie mogły chodzić, a ten sposób były mobilne. Podczas zabiegu radiosynowektomii izotop wprowadzony do stawu kolanowego niszczy maziówkę blokującą staw i staw zaczyna się ruszać. Zaczęło się od stawów kolanowych, potem były stawy skokowe, stawy łokciowe. Dzieci z takimi zaburzeniami w stawach przyjeżdżają do Kliniki z całej Polski. Po zabiegu następuje intensywna rehabilitacja, której ćwiczenia opracował dr Karol Scipio del Campo, która pozwala na uzyskanie przez tych pacjentów sprawności. Wyjątkowe jest to kompleksowe podejście do pacjentów i tych hematologicznych, i przede wszystkim tych z zaburzeniami krzepnięcia. A także to, że doc. Łaguna praktycznie jest drugim ojcem tych dzieci, dzwonią do niego o każdej porze dnia i nocy po poradę.

Pacjenci mają też opiekę stomatologiczną, psychologiczną itd. Zespół do wykonywania zabiegu radiosynowektomii składa się z lekarza pediatry hematologa, który podejmuje decyzje o zakwalifikowaniu pacjenta z hemofilia do zabiegu, chirurga podającego izotop do stawu oraz lekarza z specjalizacja z medycyny nuklearnej, który dobiera jego odpowiednią dawkę. Najczęściej do stawów skokowych, łokciowych i barkowego jest podawany roztwór koloidu siarczkowego renu (186 Re) i lignokainy. Rs wykonywano również u pacjentów z artropatrią hemofilową, podając izotop Irtu (90Y), ale tylko do stawów kolanowych. Dotąd wykonano ponad 100 zabiegów uruchamiających zablokowane stawy u dzieci z hemofilią, przywracając im możliwość wykonywania ruchów.

Kolejną rzeczą – i ogromnym osiągnięciem jest profilaktyka pacjentów z hemofilią. Dostają profilaktyczne leczenie i mogą lepiej funkcjonować dzięki redukcji wylewów. O ten program Klinika walczyła i brała udział w jego stworzeniu kilka lat temu.

Te wszystkie dokonania pozwoliły Klinice podjąć współpracę międzynarodową z EWOG-SAA - międzynarodową grupą ds. anemii aplastycznej (w której prof. Matysiak kieruje sekcją polską) oraz z Uniwersytetem Harwarda w Bostonie w zakresie badań genetycznych w chorobie Diamonda-Blackfana (kierownik Katedry oraz dr Edyta Niewiadomska) – wymienia z dumą profesor.

Klinika bierze udział w dwóch projektach unijnych (właściwie w dwóch konsorcjach badawczych), dotyczących defektów erytropoezy i genów kodujących białka rybosomalne w zespole Blakfana-Diamonda. Współpracowała z Uniwersytetem w Bostonie, gdzie częściowo były też wykonywane badania Kliniki prof. Matusiaka, a w latach 2017-2020 dołączyła do europejskiego Diamond Blackfan Anemia Foundation, istniejącej od 2012 r., gdzie reprezentowała ją dr Katarzyna Albrecht. Obecnie Klinika koordynuje te badania genetyczne, zbierając dane na temat jej przypadków z ośrodków biorących udział w projekcie z całej Polski. Ta sama grupa aktualnie zaczęła nowy projekt Ribo Euro Consortium z udziałem siedmiu państw, w tym Polski. Kieruje nią Pierre Emmanuel Gleyzes, dyrektor Laboratory of Eukaryotic Molecular Biology w Centre National de la Recherche Scientifique – CNRS przy Uniwersytecie w Tuluzie. To będzie kontynuacja badań nad wrodzonymi niedokrwistościami Blakfana-Diamonda, rozszerzonych o zagadnienie wrodzonej neutropenii.

Klinika prof. Matysiaka jest ośrodkiem koordynacyjnym dla dzieci na całą Polskę w zakresie wrodzonych zaburzeń krzepnięcia. Pacjentami z hemofilią opiekują się doc. Łaguna z dr A. Klukowską. Z rzeczy nowych – i osiągnięć – Klinika koordynuje w skali całego kraju leczenie anemii aplastycznej. Profesor Matysiak reprezentuję Polskę w międzynarodowej grupie EWOK SAA zrzeszającej lekarzy z całej Europy, do której ostatnio dołączyli Amerykanie i Japończycy. W ramach grupy powstał protokół leczenia, obowiązujący w całej Europie. Regularne spotkania dwa razy do roku służą dyskusjom nad ewentualnymi jego zmianami.

Otwarcie oddziału przeszczepowego i zespół przeszczepowy Działdowska - budynek szpitala na Działdowskiej.

Klinika jest jednym z pierwszych ośrodków, który wprowadził do leczenia dzieci agonistów receptora trombopoetyny w małopłytkowości. Dwa leki zarejestrowane: romiplostym i eltrombopag są dostępne dzięki programom leczenia. Trombopoetyna, czyli czynnik, który pobudza płytki do pracy, jest wychwytywana przez komórkę megakariocyta, co zwiększa produkcję płytek. W małopłytkowości immunologicznej płytki są niszczone na obwodzie, a  lekami immunosupresyjnymi tych przeciwciał nie potrafimy zniszczyć. Idea nowych leków polega na zalaniu ich nowymi płytkami. Część przeciwciał je związuje, zaś przy bardzo wzmożonej produkcji część płytek zostaje w organizmie. Klinika jako pierwsza wprowadziła je do leczenia, zyskując duże doświadczenie w ich stosowaniu.

Klinika zajmuje się także leczeniem nadpłytkowości i nadkrwistości, chorób, które grożą nawet śmiercią pacjenta.

Klinika prof. Matysiaka prowadzi nowatorski program wczesnej diagnostyki choroby Gauchera, lizosomalnej choroby spichrzeniowej, której jednym z objawów jest małopłytkowość. Choroba powoduje odkładanie się złogów, na skutek czego dochodzi do nieodwracalnych uszkodzeń w organizmie. Dzięki wprowadzeniu programu badań przesiewowych małopłytkowości badacze wykryli w ciągu ostatniego 1,5 roku cztery nowe przypadki tej choroby. Zdiagnozowane, dzieci te zostały objęte opieką przez kliniki chorób metabolicznych zajmujące się chorobą Gauchera.

W profilu klinicznym zespołu Kliniki jest też leczenie chorób onkologicznych – białaczek i chłoniaków.  W końcu lat siedemdziesiątych – opowiada prof. Matysiak - wszyscy szefowie oddziałów onkologicznych w Polsce spotkali się i postanowili, że będą pracować razem. Wiele lat temu Klinika weszła do stworzonej w Niemczech Grupy BFM- Berlin-Frankfurt-Monachium, składającej się z trzech ośrodków z tych miast: Program Leczenia Białaczek. W Polsce wtedy wyleczalnych było kilkanaście procent dzieci chorych na białaczki. Na początku lat osiemdziesiątych Hans Jorg Riehm, doktor honoris causa Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz we Wrocławiu, był jednym z autorów tego programu. Na jednym ze zjazdów zaproponował wspólną pracę zgodnie z tym samym protokołem. Niemcy udostępnili swoje protokoły leczenia, doszło do wymiany lekarzy, młodzi lekarze – prawie wszyscy obecni kierownicy klinik, w tym prof. Matysiak, jeździli do Niemiec i do Austrii, do ośrodków hematologicznych i podpatrywali pracę kolegów hematologów, przywozili najnowsze protokoły. Potem stali się członkami grupy BFM, zaproszeni jako pełnoprawni członkowie, jeździli na zjazdy. Obecnie międzynarodowa grupa BFM zrzesza więcej państw. Na początku historii leczenia białaczek lekarze mieli do dyspozycji jeden lek, potem dwa, dzisiaj białaczkę limfoblastyczną leczy się na podstawie złożonego protokołu trwającego dwa lata.

Udało mi się stworzyć wspaniały zespół – podsumowuje profesor. Przychodzą tutaj ludzie mający jasność, że praca hematologa dziecięcego nie jest łatwa i nie daje pieniędzy. Ale rezydenci wychodzą od nas jak po 3-4 latach specjalizacji, ponieważ mają tu do czynienia nie tylko z hematologią, ale z wszystkim, co jest z nią związane – intensywną terapią (przytomne dziecko w jednej chwili na skutek posocznicy kwalifikuje się na OJOM). I ci młodzi ludzie nabywają u nas wiedzę kliniczną i z zakresu chorób zakaźnych, i neurologii, i gastroenterologii, i pulmonologii itd.

Pracują w Klinice wszystkie pokolenia lekarzy, od osób w wieku przedemerytalnym, jak ja, do młodych. Wczoraj odbył się egzamin doktorski jednego z rezydentów pediatrii, który dostał u nas etat. Za sobą mamy sporo doktoratów, wypromowaliśmy pięciu doktorów habilitowanych, siedmiu doktorów nauk medycznych, dwie osoby dołączą do tej listy 15 listopada. Mamy otwarte dwa przewody doktorskie. To pokazuje, że nasi klinicyści pracują także naukowo.

Doktorat M. Salamonowicz.

Jesteśmy ośrodkiem, w którym każdy lekarz specjalizujący się w pediatrii odbywa staż hematologiczny. Prowadzę kolokwium z hematologii, mając niezmiennie ambicję nauczenia ich czytania morfologii, rozpoznawania niedokrwistości.

Dziś praca w medycynie jest zespołowa, mój dziadek lekarz pod koniec XIX w. pracował sam, ja cenię sobie pracę zespołową i doceniam pracę każdego z wymienionych zespołów: hematologicznego, onkologicznego, przeszczepowego, zaburzeń krzepnięcia, oraz oddzielne – białaczkowy i guzów litych. Wszystkie ciężko pracują. Ja sam zajmuję się wszystkimi typami niedokrwistości, problemami zakażeń. To moja pasja od lat – zapewnia prof. Matysiak.

Przypisy:

[1] Na stronie Kliniki wymienione są m.in.: współopracowanie międzynarodowego standardu leczenia anemii aplastycznej, współopracowanie polskiego standardu koordynowanej opieki medycznej nad pacjentami z neurofibromatozami i pochodnymi im RASopatiami oraz wypracowanie podstaw merytorycznych do rozporządzenia Ministra Zdrowia powołującego ogólnopolski pilotaż programu opieki koordynowanej w tym zakresie (jak dotąd pierwszy akt prawny w zakresie opieki nad pacjentami z chorobami rzadkimi w Polsce), współopracowanie standardów postępowania w terapiach medycznych stosowanych w okresie kończącego się życia (w ramach zespołu specjalistów przy Rzeczniku Praw Pacjenta RP).